Cynamon to nie tylko kuchenna przyprawa. Nie od dziś wiadomo, że wykorzystywany jest w kosmetyce, rolnictwie i w wielu innych dziedzinach. Sceptycy podniosą od razu fakt, że jest to bardzo kaloryczna przyprawa, bo 100 g cynamonu to 247 kcal. To prawda ale czy ktoś normalny zjada tyle cynamonu za jednym razem? Przypisuje się cynamonowi działanie przeciwzapalne, znieczulające, przeciwbólowe, wzmacniające, antyseptyczne, obniżające ciśnienie krwi. Wtajemniczeni wiedzą, że ta przyprawa działa przeciwwirusowo, antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo, obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi, przynosi ulgę w czasie migreny, działa przeciwnowotworowo , a nawet opóźnia wystąpienie choroby Alzheimera i Parkinsona. Pewnie takich właściwości pomagających w leczeniu różnych dolegliwości możemy wymienić jeszcze więcej. Fakt faktem, że jest to przyprawa polecana diabetykom i tu nie powinno być wątpliwości. Wykazano bowiem, że cynamon zmniejsza ilość glukozy, która dostaje się do krwiobiegu po posiłku. Spożywany codziennie może obniżyć poziom cukru we krwi nawet o 10 – 20%.
Warto testować.
Jak wprowadzić do naszego menu cynamon aby nie było to kłopotliwe? Przecież nie będziemy go jeść łyżeczkami. Jest kilka sposobów ale ja wprowadziłem w życie jeden. Dodaję odrobinę cynamonu do kawy. Dziennie wypijam 3- 5 małych kaw z cynamonem (odrobina na łyżeczce do filiżanki). Aby poprawić smak (bo aromat jest super!) słodzę kawę erytrytolem. Efekt jest taki, że do takiej kawy przyzwyczaiło się wielu moich znajomych. Gdy pijemy cały pokój wypełnia się zapachem świeżo mielonej kawy i cynamonu. Oczywiście cynamon można spożywać i z innymi potrawami ale wiele z nich raczej nie jest zalecana diabetykom. Przynajmniej w takich ilościach, w jakich by sobie życzyli. A co z cukrem? Mam wrażenie, że poziom cukru ustabilizował się, nie przekracza stanów sprzed eksperymentu, może nawet jest niższy. (sed)